Webowe narzędzie do zarządzania serwerami Windows - Microsoft Project "Honolulu"

Których narzędzi do zarządzania produktów Microsoft używacie? Jest ich tak dużo, że bardzo łatwo jest się wśród nich pogubić. Do zarządzania samej roli serwera Hyper-V możemy użyć – do różnych zadań: Hyper-V manager, System Center Virtual Machine Manager, Failover Cluster Manager, Server Manager, PowerShell. Czy to wszystko? – nie – wciąż jest mnóstwo narzędzi które możemy używać do pobocznych zadań na tych hostach Hyper-V np.: edytor rejestru, narzędzia do eventów logów, obsługi urządzeń, aktualizacje, firewalle, i wiele, wiele innych narzędzi z Panelu Sterowania i przystawek MMC.

A teraz wyobraźmy sobie – idealny świat admina windowsowego – JEDNO narzędzie zarządzania od Microsoftu do zarządzania wszystkim. A nawet więcej – oparte o konsole webową. Brzmi jak bajka? Nie – to narzędzie pojawi się już lada chwila. Jeszcze nie ma swojej własnej nazwy. Microsoft operuje jeszcze nazwą kodową – Project „Honolulu”.

Project Honolulu jest webowym narzędziem i ma dwa podstawowe komponenty:

  • Gateway server do zarządzania danymi – pobiera dane poprzez Remote PowerShell oraz WMI over WinRM. Nie potrzeba więc instalować żadnych agentów, co jest super.
  • Serwer Web’owy – interfejs dla admina

Czy to nie wygląda jakoś znajomo? Tak – to dokładnie to samo podejście które było w Server Management Tool (SMT) które działało w środowisku Azurowym – było w wersji preview do końca czerwca – SMT zostało jednak ubite zanim wyszła finalna wersja. Wygląda jednak na to, że Project Honolulu jest w pewnym sensie następcą SMT. Zobaczcie poniżej na wersje produktów pakietów instalacyjnych gateway’a dla obu narzędzi. Jak dla mnie wygląda to na kolejne build’y tego samego narzędzia - 1.0 jeszcze pod nazwą SMT, 1.1 już jako Honolulu. Z tą różnicą, że zamiast w Azure wszystko może działać z środowisku lokalnym.

Instalacja jest dosyć prosta i nie powinna nastręczyć dużo problemów. Narzędzie możemy zainstalować na serwerach WS2016 i nowszych oraz na Windows 10.

Pierwszym problemem na jaki możecie się natknąć jest przeglądarka. Jedyna wbudowana w Windows Server 2016 przeglądarka, Internet Explorer jest niewspierana. Trzeba doinstalować na serwerze inną przeglądarkę lub łączyć się do usługi z desktopa.

 

Po instalacji Project’u Honolulu możemy przejść do dodania zarządzanych serwerów.

W Honolulu możemy zarządzać serwerami Windows od wersji WS2012 aż do najnowszej wersji WS2016 (1709). Pamiętajmy, że to narzędzie wciąż jest w fazie deweloperskiej, więc niektóre funkcjonalności podstawowego WS2016 mogą wciąż być jeszcze nie wspierane np. Storage Space Direct (S2D).

Z powodu brakujących kilku komend PowerShellowych - Windows Server 2012 oraz 2012R2 wymaga dogrania WMF5.0 lub nowszego, aby można było nim zarządzać z Honolulu. Oczywiście, serwer gateway’a Honolulu powinien mieć odpowiednio skonfigurowane TrustedHosts – pewne prace mogą być więc wymagane w środowiskach grup roboczych.

Do konsoli możemy dodać serwery typu Standalone, klastry Failover oraz klastry Hyper-Converged.

Ok, “pokaż konsole” możecie powiedzieć. Więc, … proszę :)

 

 

Gdy otworzycie konsolę możecie wybrać którym komputerem chcecie zarządzać.

Po wybraniu jednego z serwerów w panelu z lewej strony możecie znaleźć obszary/narzędzia, które można użyć. W panelu po prawej stronie, szczegółowe informacje dla wybranego narzędzia.

 

Przejdźmy teraz do opcji Hyper-V. Dla przypomnienia – do Honolulu możemy dodawać zarówno pojedyncze hosty Hyper-V oraz całe klastry. Nie ma potrzeby skakania pomiędzy Hyper-V Manager i Failover Cluster Manager. Można użyć tylko tego narzędzia, gdy wyjdzie już w wersji finalnej. W buildzie TechnicalPreview wciąż brakuje kilku ustawień, opcji, ….

Widok maszyn wirtualnych ma 2 zakładki: Summary i Inventory. Widok Summary pokazuje ogólne informacje i statystyki dla naszych maszyn wirtualnych.

W widoku Inventory możemy działać na konkretnych VMkach.

 

W opcjach ustawień dla Project’u Honolulu można znaleźć opcje wyboru języka w jakim konsola ma pracować (tylko angielski w fazie TP) oraz opcje związane z rozszerzeniami – które są bardzo ciekawe.

Domyślnie jest już kilka rozszerzeń zainstalowanych. Aby dodać kolejne potrzebujemy nuget package uri. Można się więc spodziewać, że będą tu dodawane kolejne narzędzia z Microsoftu. Może to być również opcja na integrację z narzędziami firm trzecich.

Nowe narzędzie Microsoftu może zastąpić wiele innych obecnie używanych przez administratorów Windows. Jest narzędziem webowym, może być więc użyte z dowolnej platformy. Mamy tu również rozszerzenia, dzięki którym w przyszłości można będzie zwiększyć jego możliwości. Jest jeszcze wiele pracy przed developerami Microsoftu przy tym narzędziu, ale trzeba to przyznać - Project Honolulu wygląda obiecująco i jest krokiem w dobrą stronę – czymś czego admini Windows od dawna oczekiwali.

--

Mariusz Rybusiński