I po MTS. Znowu...

Dwa dni najwazniejszej w Polsce konferencji dla specjalistów od technologii Microsoft minely blyskawicznie. Naprawde sam nie wiem kiedy. Dopiero odbieralem swój identyfikator a tu juz wszystko sie skonczylo.

Po raz kolejny, MTS nie zawiódl moich oczekiwan. I po raz kolejny przypomne, ze wcale nie twarda merytoryczna zawartosc sesji jest dla mnie najwazniejsza. Od tego sa szkolenia, od tego sa ksiazki i konferencje (w tym równiez microsoftowe) dostepne online. Sila MTS jest to, ze fizycznie jest sie we wlasciwym miejscu, we wlasciwym czasie i z wlasciwymi osobami. Z kazdym mozna porozmawiac, od kazdego uszczknac kawalek jakiejs cennej wiedzy, kazdego zapytac, wymienic wizytówki, przypomniec sie... Dzieki jednej kilkuminutowej rozmowie na stoisku partnerskim Hitachi uzyskalem wiecej, niz walczac z tym samym problemem "tradycyjnymi" drogami od kwietnia. I o to chodzi w takich imprezach.

Ogromnym plusem w mojej opinii byla lokalizacja i organizacja. Jakos tak sie przez ostatnie lata sklada, ze wiecej bywam na konferencjach w swiecie niz w Polsce. Ten MTS wygladal swiatowo. Oczywiscie zawsze jest miejsce na udoskonalenia, zawsze jest na co ponarzekac, ale naprawde nie musielibysmy sie takiej konferencji wstydzic nigdzie na swiecie. I pisze to jako zwykly uczestnik, chetniej zwykle czepiajacy sie niedociagniec niz rozdajacy pochwaly. Gratulacje dla organizatorów zwlaszcza, ze odwazyli sie zerwac z Palacem, który choc mial wiele uroku, to w któryms momencie przestal juz wystarczac takiej konferencji.

Dziekuje wszystkim, którzy przyszli na moja sesje. Sala byla spora, wiec wierze, ze nie braklo miejsc dla chetnych. Dema jakostam zadzialaly, czasu prawie wystarczylo a reszte opowiecie w ankietach. Ponowie po raz sam nie wiem który prosbe o wypelnienie ankiet na stronie konferencji. Mozecie ocenic sesje i sama konferencje jako calosc. Warto to zrobic, bo nie ma lepszej metody powiedzenia organizatorom "tak, to bylo swietne, a to beznadziejne, a tego prelegenta to moze juz wiecej nie zapraszajcie". Mozecie zglaszac kazda uwage i nawet, jezeli poprawa nie bedzie od razu widoczna (nie kazdy postulat da sie przeciez zrealizowac) to na pewno nad sugestiami ktos sie pochyli i pomysli jak mozna kolejna konferencje zrobic jeszcze lepiej. A na tym zyskamy wszyscy.

Dziekuje równiez za udzial w zabawie z tagami. Prosty (podpatrzony na konferencji w USA) pomysl w zestawieniu z niezawodna jak zawsze grupa pasjonatów nie mógl zawiesc. Gratuluje wygranym i zachecam do samodzielnego eksperymentowania równiez z takimi aspektami technologii. Dziala, bawi a czasem do powazniejszych zastosowan tez sie nadaje.

No i cóz... do zobaczenia na kolejnym MTS!

Autor: Grzegorz Tworek [MVP]