I znowu Vine

Jakis czas temu pisalem o Vine, bo zafascynowala mnie sama idea. Wprawdzie nadal tylko w USA dziala tak, jak powinno, za to warty odnotowania jest fakt, ze twórcy zapraszaja powoli uczestników z calego swiata. Do mnie dotarlo wlasnie takie zaproszenie.

Zainstalowalem, uruchomilem, nawet dziala, wiec teraz próbuje zrozumiec "co autor mial na mysli". Jak na razie zauwazalna wada jest wymuszona przez program "amerykanskosc" formatów telefonu czy adresu.

Polecam dla pasjonatów a mniej nastawionych na nowinki uzytkowników jednak zachecam do poczekania na nowsza wersje.

Uwaga! Programu nie nalezy przesuwac do prawej krawedzi ekranu. Pozornie to zupelnie oczywiste miejsce dla takiej aplikacji, ale okazuje sie, ze niektóre okienka wyswietlaja sie zawsze na prawo od okna glównego. Ot uroki wersji beta.

Autor: Grzegorz Tworek [MVP]