Windows 8: Liczby i wnioski

Tego posta nie było początkowo w planie całego cyklu postów, ale ostatnie tygodnie jeżdżenia z prezentacjami + rozmowy i dyskusje na temat Windows 8, spowodowały, że zdecydowałem się napisać kilka słów o ciekawych liczbach związanych z tym systemem.

Od razu na początku powiem, że część z tych liczb ma oczywiście swoje źródła (lepsze lub gorsze) + moją do nich interpretację, ale z chęcią się dowiem w komentarzach gdzie jest błąd w moim toku myślenia (jeśli takowy jest).

Kto korzysta z komputerów (i Windows 8)?

Kiedy zaczynałem mój cykl, postem właśnie o tytule Kto korzysta z komputerów (i Windows 8) to sam podzieliłem sobie ludzi na 3 grupy: Zwykły użytkownik, Power User i Specjalista IT. I starałem się w tym czasie opisać te 3 grupy i ich korzystanie z komputera, a w szczególności z Windows 8.

W tym czasie jeździłem też z prezentacjami o Windows 8 na pierwsze ITADy (IT Academic Day) do Krakowa na UJ, do Warszawy na WAT czy na Politechnikę do Częstochowy. Kolejnym ITADem natomiast miał być wykład na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. I dostałem od razu info, że będą tam osoby mniej techniczne i warto byłoby im pokazać ciut inną prezentację niż pozostałym studentom.

Tak narodził się pomysł prezentacji o powstawaniu Windows 8 i tym jak i dlaczego podejmowano określone decyzje projektowe. I to tam właśnie po raz pierwszy przygotowałem pewien slajd o tym kto (w liczbach!) korzysta z systemów Windows. Tą samą prezentację robiłem też jeszcze na spotkaniu WGUiSW.

Liczby w Polsce

Więc o co chodzi z tymi liczbami i po co mi te liczby? Zacznijmy od liczb właśnie i pewnych wyjaśnień. Wszystkie poniższe dane dotyczą Polski i tam gdzie miałem konkretne dane, podałem do nich linki źródłowe. Tam gdzie danych nie było - pisałem skąd są moje szacunki.

DISCLAIMER: Jeśli macie lepsze dane lub nie zgadzacie się z którąś z liczb - dajcie koniecznie znać, bo to moje prywatne liczenie! Nie są to żadne oficjalne dane jakie pokazuje i podaje Microsoft!

A teraz liczby:

I teraz pytanie: "no i co z tego?" Podczas moich prezentacji o Windows 8 kiedy pokazuje te liczby, mówię o tym, że uczestnicy popatrzyli na pogrubione cyfry, które pokazują te wcześniej nazwane przeze mnie grupy.

Pokazują one to, jak często patrzymy na użytkowników komputerów przez pryzmat swojego środowiska i ludzi, którzy nas otaczają, a jak często zapominamy o liczbach bezwzględnych, a tym wypadku konkretnie o wszystkich ludziach, którzy korzystają z systemów operacyjnych.

Zwróćcie uwagę teraz - kogo Microsoft, tworząc system operacyjny, musi brać pod uwagę przy jego dopasowaniu do potrzeb i sami pomyślcie, kogo Wy byście wzięli pod uwagę. Dla ułatwienia wykres poniżej z powyższych liczb:

Kto korzysta z komputerów w Polsce?

I oczywiście zawsze najgłośniej słychać (przynajmniej w Internecie) użytkowników z tych grup nie-pomarańczowych - to oni mówią o tym co im pasuje, co nie, co Microsoft powinien zmienić i dlaczego. Nie biorą (no dobra - nie bierzemy) pod uwagę tego, że są w zdecydowanej mniejszości osób korzystających z systemu Windows. Z drugiej strony oczywiście są to bardzo ważne dla nas grupy!

W trakcie mojej prezentacji opowiadam jeszcze co robimy, aby jednak jak najlepiej i jak najwięcej danych zebrać również od osób z tej największej grupy (telemetria + inne). Mówię też, że proponowane nie raz - sondy, ankiety, głosowania - nie sprawdzą się w tym wypadku, bo zrobią to znowu ludzie nie-pomarańczowi zazwyczaj.

Chciałem i tymi liczbami i tym wykresem pokazać Wam jak Microsoft musi szeroko patrzeć na swoich użytkowników, bo idą oni w miliardy i częste stwierdzenia usłyszane przeze mnie typu "mnóstwo ludzi mówi, że opcja X powinna być nie tu gdzie jest" zawsze przywodzi mi na myśl ten wykres i pytanie "co oznacza to mnóstwo?"

Zwłaszcza, że bardzo często w grupach nie-pomarańczowych są bardzo rozbieżne opinie - jedni chcieliby opcji X (np. Aero) a inni już nie koniecznie. W zasadzie w tych grupach często jest tyle opinii ilu ludzi :)

Windows 8 vs. inne systemy

Chciałem przy tej okazji nawiązać do jeszcze jednej rzeczy, którą od 3 miesięcy słyszę w sieci... Słyszę ciągle o tym jak to Windows 8 nie radzi sobie, jak to nikt go nie chce, jak to nikt go nie używa i jak to wszyscy zostają przy XP czy 7.

Z drugiej strony jak sobie zaglądam, na chyba w miarę najbardziej miarodajne źródło wykorzystania systemów operacyjnych w Polsce - czyli ranking.pl, to ja osobiście mam takie wnioski (poniżej jeszcze kilka moich wykresów na podstawie danych z ranking.pl):

Windows 8 vs. inne systemy

Windows 8 po 3 miesiącach na rynku przeskoczył już systemy, które na nim są od lat - czyli Linuxa i MacOSXa. I to można powiedzieć, że już teraz jest 2x więcej Windows 8 niż tych systemów (Windows 8: 2.15%, Linux: 0.91%, MacOSX: 0.81%).

Dodatkowo dynamika wzrostu udziału Windows 8 jest naprawdę szokująca - linia jest prawie pionowa w górę. I oczywiście słyszę (i po części rozumiem) te argumenty o tym, że jest to nowy system, że "jest wciskany ludziom", że jest na każdym nowo kupionym komputerze. Rozumiem, ale i jednocześnie chętnie mówię "no i co?" - liczby są liczbami i pokazują po prostu co się stało w ostatnich miesiącach z Windows 8 (ostro w górę) i innymi systemami (stagnacja, choć w wypadku Linuxa jest to powolna droga w górę).

Windows 8 vs. Inne systemy

Zastanawiałem się jeszcze czy dodać wykres porównujący trochę gruszki do jabłek, ale jednak go dorzucę - bardziej w ramach ciekawostki niż porównań, bo pamiętajcie, że wrzucone są tu zarówno systemy mobilne jak i klasyczne desktopowe.

image

Windows 8 vs. poprzednicy

Tu oczywiście mamy jeszcze pracę domową do odrobienia, bo na tym wykresie Windows 8 jest przy ziemi. Ale znowu - nie można zapominać, że to dopiero 3 miesiące od startu.

Z drugiej strony w obecnej chwili jest jedynym systemem Microsoft, który ma kierunek "mocno do góry" (Windows 7 w ostatnich tygodniach w zasadzie przestał rosnąć i stoi w miejscu). Pozostałe systemy (XP/Vista) już od jakiegoś czasu sobie spokojnie spadają w dół. W wypadku XP pewnie się to będzie coraz mocniej zmieniać, bo już w 2014 roku utraci on wsparcie i nie będą wydawane do niego żadne poprawki bezpieczeństwa.

Windows 8 vs. Poprzednicy

Windows 8 w firmach

I jeszcze jeden temat na koniec, bo z takimi opiniami też się spotykam. Otóż wiele osób mówi mi, że może i prywatnie to się przekonała do Windows 8, ale w jego firmie mówią zdecydowane nie temu systemowi. I po części nie dziwię się temu z jednej prostej przyczyny. Firmy (zwłaszcza duże) mają pewne opóźnienia we wprowadzaniu systemów operacyjnych. Słyszę o tym, że niektóre firmy są np. świeżo po wdrożeniu Windows 7 dopiero teraz (mimo, że swoją premierę miał w 2009 roku - ponad 3 lata temu).

I ja to rozumiem. Natomiast moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby już teraz zdobyć wiedzę na ten temat i pomyśleć czy takie wdrożenie nie będzie dobre za jakąś chwilę. Stąd też m.in. rozpoczęty kurs Windows 8 dla specjalistów IT (swoją drogą - dziś pojawił się pierwszy odcinek). I to, że firmy teraz mówią NIE, nie jest dla mnie wyznacznikiem tego, że coś jest nie tak z systemem. Bo wiem, jak długo firmy potrafiły mówić NIE, chociażby dla Windows 7.

Podsumowując

Na koniec tylko przypomnę, że oficjalnie podane przez nas liczby dotyczące sprzedaży Windows 8 są jak poniżej:

  • 4.000.000 sprzedanych kopii - 3 dni po premierze
  • 40.000.000 sprzedanych kopii - miesiąc po premierze
  • 60.000.000 sprzedanych kopii - dwa miesiące po premierze

I od razu dodam, że są one bardzo zbliżone do tego jaką sprzedaż miał Windows 7. Plus są to liczby mierzone dokładnie w taki sam sposób jak w wypadku Windows 7 (bo niektórzy zarzucali, że to liczby o sprzedaży do dostawców a nie do użytkownika końcowego).

Nie wiem jaka będzie finalnie przyszłość Windows 8 za 3 miesiące czy za rok, ale moim zdaniem jest naprawdę dobrze i jakoś nie widzę tragedii jak to opisują niektóre portale czy redaktorzy. Może oczekiwali wielkiego cudu, może szukają sensacji (choćby o tym jak to HP będzie produkowało sprzęt z Androidem... Dell próbował laptopów z Linuksem i jakoś nie widzę specjalnego zainteresowania).

W każdym bądź razie już naprawdę na koniec - powtórzę jedno - nie zmuszam nikogo do używania Windows 8 (bo to często mi jest zarzucane w Internecie) i nie mówię, że to idealny system zawsze dla każdego. Uważam, że każdy powinien używać tego co lubi i co woli, ale chcę pokazać też, że nie jest tak źle z Windows 8 jak to wiele osób wieszczy.