Kto korzysta z komputerów (i Windows 8)?

Spotykam się w ostatnich tygodniach z wieloma ludźmi, z którymi rozmawiam o Windows 8. I mam kilka bardzo ciekawych spostrzeżeń z tym związanych, które chciałbym opisać na blogu - bo potrzebuję się czasem do nich odwołać (w dyskusjach na żywo czy w Internecie).

Chciałbym w związku z tym, rozpocząć tym postem serię 4 postów (w tym ten pierwszy - wprowadzający), w których chciałbym pokazać co w Windows 8 jest takiego, co teoretycznie przeszkadza różnym grupom ludzi oraz spróbować zmierzyć się z tymi "zarzutami". Uważam, że 99% z tych zarzutów wynika z niezrozumienia tematu, nie dotknięcia systemu na żywo (i zdobywaniu opinii na jego temat "z internetów") czy po prostu ze strachu przed zmianą.

To moje podejście, które chcę opisać testuję już od jakiegoś czasu w moich prezentacjach na temat Windows 8 do różnych grup. Zazwyczaj to co mówię na prezentacjach otwiera ludziom oczy (wiem to z dyskusji po tych prezentacjach) i zaczynają patrzeć na ten system zdecydowanie inaczej (i tu też pokażę konkretne przykłady).

Grupy ludzi (korzystających z komputerów)

Presentation2W moich 3 kolejnych postach chciałbym podejść do opisania Windows 8 z punktu widzenia specyficznych grup ludzi. Dlaczego takie grupy? Uważam, że bardzo dobrze oddają podejście takich ludzi, ich oczekiwania oraz to co Windows 8 niesie dla nich.

Są to grupy (mój subiektywny dobór i klasyfikacja!) jak poniżej:

  • Zwykły użytkownik
    To może być Wasz rodzic, ciocia, pan Zbyszek z magazynu czy pani Krysia z sekretariatu, ale równie dobrze też kolega czy sąsiad w Waszym wieku, ale który "nie zna się na komputerach". To są ludzie, którzy komputer (a nie system operacyjny!) używają do prostych rzecz i po prostu do zrobienia swojej pracy. Oni średnio wiedzą co to system operacyjny, jaka jest jego wersja czy numer jądra. Ich to po prostu nie interesuje. U takiej grupy ludzi zmiana przyzwyczajeń to często tragedia i bardzo ciężka sprawa.
  • Power User
    To zazwyczaj wszelkie osoby "znające się na komputerach", geekowie, studenci kierunków technicznych. To najczęściej są ludzie, którzy w swoim życiu lubią wszelkie nowości, gadżety - nie boją się ich. Ale też oczekują i wymagają od systemów operacyjnych więcej - potrzebują bardziej zaawansowanych narzędzi. Chcą (i potrafią) robić wiele rzeczy na komputerze szybciej i sprawniej.
  • Specjalista IT
    To wszyscy Ci, którzy komputerów używają w swojej pracy jako podstawowe narzędzie i co ważniejsze - robią to wszystko, aby pozostałym dwóm grupom ludzi (zwykłym użytkownikom i Power Userom) pracowało się wygodne i łatwo. Ale jednocześnie aby sieć firmowa i jej zasoby były bezpieczne i łatwe w zarządzaniu. Oni oczekują od systemów operacyjnych wszystkiego - najbardziej zaawansowanych funkcji - zwłaszcza w pracy grupowej (domenowej). Dla nich zmiana w systemach ma dwie twarze. Z jednej strony to wskazana rzecz (bo sami idą do przodu i ich infrastruktura również), ale z drugiej strony to dodatkowa praca - z wdrożeniem, migracją, szkoleniami.

Zgadzacie się, że to główne 3 grupy ludzi, którzy korzystają z ogólnie pojętych komputerów i systemów? Jeśli tak (lub generalnie tak), to w kolejnych 3 postach opiszę to jakie widzę podejście tych ludzi do nowego systemu operacyjnego Microsoft czyli Windows 8.

Spróbuję zebrać (z doświadczenia i wielu rozmów z takimi ludźmi) ich problemy i wątpliwości oraz wyjaśnić skąd się biorą oraz jakie jest na nie rozwiązanie (często bardzo proste).

Zmiana jako taka

I jeszcze na koniec... W powyższych punktach wyróżniałem ważny element opisu danej grupy - to jak oni podchodzą do zmian.

A zdecydowanie Windows 8 to jedna z większych zmian w historii Microsoft (mówi się i słyszy, że to zmiana na miarę przejścia z Windows 3.11 na Windows 95 czy z Windows NT na Windows 2000).

I jak każda zmiana (czegokolwiek by ona nie dotyczyła) wprowadza pewien dyskomfort i wyjście poza naszą strefę komfortu. I oczywiście pewne grupy ludzi lubią zmiany, inne wręcz przeciwnie - bardzo ciężko sobie z nimi radzą. Część swoich przemyśleń dotyczących zmian napisałem w ostatnim poście w sekcji "Nietypowe sesje MTS".

Pamiętam też, że z każdym nowym systemem Microsoft były różne komentarze dotyczące zmian - że po co zmieniać coś co działa, że przecież miliony ludzi przyzwyczaiły się do elementu A czy B, że przecież zmiana w firmie to nie taka prosta sprawa. Ale finalnie ludzie przyzwyczajają się do zmian i widzą w nich wiele dobrego - mam na to sporo przykładów do kolejnych postów...

Ważną sprawą (już na koniec) jest to, że zmiany w Windows 8 nie są taką zmianą dla zmiany. Mają one swoje podłoże i koncepcję, która powstała na skutek zarówno rozmów z biznesem, obserwacją rynku i trendów na nim, wielu danych telemetrycznych (zbieranych z systemów Windows na całym świecie).

I oczywiście nie spieram się też, że wszystkie zmiany spodobają się 100% użytkowników (nigdy tak nie ma), ale dla znaczącej liczby użytkowników zmiany te wprowadzają wiele dobrego, co być może pewna część ludzi zobaczy dopiero za kilka miesięcy (jak faktycznie spróbuje tego systemu, jak dowie się o kilku ciekawych aspektach, itp.).

Ale moimi postami chciałbym wskazać te aspekty już teraz... Pierwszy post merytoryczny (o zwykłych użytkownikach) mam nadzieję jeszcze dziś lub jutro :)