Co stoi za chmurą Microsoft?

Jak obiecałem w poprzednim poście – tym razem parę słów o całym zapleczu, dzięki któremu chmura Microsoft z idei przekuwa się na rzeczywistość.

Myślę, że każdego z Was zainteresuje to jak to się dzieje, że dziesiątki tysięcy serwerów mogą sobie działać, pozwalając dokładać kolejne, robić to w bardzo krótkim czasie i zapewniać łączność pomiędzy centrami na całym świecie.

Kto się tym opiekuje?

Wiadomo, że taką ilością serwerów, sieci, zasilania, połączeń i klimatyzacji ktoś musi zarządzać.

Całą tą infrastrukturą zajmuje się specjalna, wydzielona część Microsoft – czyli Microsoft Global Foundation Services .

To oni odpowiadają za wszystkie centra danych na całym świecie. To u nich możecie szukać pracy jeśli chcecie zarządzać setkami tysięcy serwerów. To z nimi możecie rozmawiać o DUŻEJ infrastrukturze, jej zarządzaniu i skalowalności.

Centrum w środku

To co Microsoft postanowił zrobić to ustandaryzować serwery podłączane w Centrach Danych.

I żebyście zobaczyli skalę - to serwery w takich centrach nie są już podłączane na sztuki czy nawet na szafy rackowe. Są one podłaczane całymi kontenerami w których się one znajdują.

Taki kontener po prostu wjeżdża do serwerowni, zostaje podpięty jedną rurą do zasilania, druga do chłodzenia a trzecią do sieci. I praktycznie od ręki jest podpinamy do całej infrastruktury.

image

To co ciekawe:

  • Kontener jest wymieniany jeśli więcej niż 50% serwerów w jego wnętrzu nie działa
  • Każde centrum ma zawsze dwie niezależne linie energetyczne podpięte
  • Dodatkowo każde centrum ma zestaw generatorów na wypadek awarii oby linii energetycznych
  • Dodatkowo każde centrum ma zestaw akumulatorów na wypadek awarii generatorów

Słyszałem również, że coraz więcej firm decydując się na duże centrum robi to w bardzo bliskim sąsiedztwie źródeł prądu (np. elektrownia wodna).

Podsumowując - myślę, że niewiele firm stać na takie rozwiązania. A tylko one są w stanie zagwarantować tak wielkie moce obliczeniowe i taką skalowalność.

A właśnie dzięki chmurze dostęp do takiej serwerowni może mieć każdy – nawet najmniejsza firma.

Centra danych na świecie

Microsoft w obecnej chwili oficjalnie mówi, że ma więcej niż 10 a mniej niż 100 centrów danych rozproszonych po całym świecie. Brak konkretnej liczby wiąże się po części z bezpieczeństwem a po części z tajemnicą handlową.

image

Jak widać na powyżej mapce centra rozproszone są w różnych miejscach a łączy je bardzo silna sieć połączeń.

Pozwala to replikować dane pomiędzy nimi (dla celów bezpieczeństwa). A z drugiej strony dzięki rozwiązaniom Microsoft (System Center) możliwe jest sprawne monitorowanie całej infrastruktury.

Europejskie centra danych

W Europie głownym centrum danych jest to zbudowane w Dublinie (Irlandia) . Zapasowe centrum znajduje się w Amsterdamie (Holandia) .

image

Oba centra zostały zbudowane w Europie, aby sprostać wymaganiom prawnym. Dane wyprodukowane przez firmy/osoby należące do UE powinny pozostać fizycznie w UE.

Z ciekawostek związanych z centrum w Dublinie na pewno można powiedzieć, że:

  • Był to największy projekt konstrukcyjny w Irlandii (w ostatnim roku)
  • Zastosowano nowe rozwiązania, które powietrze do chłodzenia serwerów pobierają prosto z atmosfery
  • Dzieki temu całkowicie zrezygnowano z chłodzenia wodnego (zaoszczędzając 18 milionów litrów wody rocznie).

Trochę multimediów

Na zakończenie mam dla Was trochę materiałów multimedialnych (naprawdę krótkich i ciekawych filmów) własnie na temat chmury oraz centrów danych potrzebnych do jej obsłużenia.

Zapraszam więc do “rozrywki”, a w kolejnym odcinku pojawią się pierwsze konkretne rozwiązania dla chmury.

Microo

Podobało się? Widzicie już skalę tego rozwiązania? Widzicie ile inwestycji zostało poczynionych? To pozwala być pewnym, że chmura na pewno nie zniknie szybko :)