Hyper-V i procesory

Dokończę może temat działania Hyper-V na laptopie, ale tym razem w kontekście samych procesorów.

Bo to faktycznie może być problem dla osoby, która nie ma pojęcia o procesorach (ja bym powiedział, że jestem w tym amatorem), a chciałaby uzyskać prostą odpowiedź na pytanie "Czy mój procesor się nadaje? ".

Przypomnę więc, że zasady są jasne - aby skorzystać z Hyper-V konieczne będzie (w sumie tak jak i na serwerze) posiadanie sprzętowego wsparcia dla wirtualizacji.

Przekłada się to na:

  • posiadanie procesora Intel VT lub AMD Pacifica
  • procesor musi być 64-bitowy
  • włączona w BIOSie wirtualizacja
  • włączona w BIOSie funkcja "data execution protection" (Intel XD bit lub AMD NX bit).

I te 4 punkty są wymagane żeby Hyper-V zadziałało. No, ale teraz co to wszystko oznacza.

Co z tymi procesorami?

Zarówno Intel jak i AMD wypuściło na rynek procesory, które sprzętowo wspierają wirtualizację. I tak Intel nazwał tą technologię VT a AMD wybrało nazwę kodową Pacifica.

Co nie znaczy, że należy szukać procesorów o takich nazwach (tak jak Intel Core 2 Duo czy Intel Celeron czy AMD Operton), a tylko tyle, że dany procesor powinien mieć oznaczenie że ma/wspiera VT lub Pacifica.

Dzięki Filipowi, koledze z pracy, dotarłem do bardzo ciekawej i wygodnej strony Intela, gdzie w jednym miejscu zebrane są procesory wydane przez tą firmę, podzielone na typy procesorów i wprost pokazujące czy jest obsługiwana wirtualizacja.

Zaraz wrócę do Intela, natomiast muszę przyznać, że wczoraj spędziłem trochę czasu na szukaniu podobnych informacji na stronach AMD i niestety ich nie znalazłem.

Ludzie na ich firmowym forum nie potrafili wprost odpowiedzieć czy mają podobną listę z porównaniem, ani czy w ogóle istnieje jakaś zbiorcza lista procesorów wspierających wirtualizację. Jeśli czyta mnie ktoś z polskiego AMD to może odezwie się i sprostuje te informacje.

Sprawdźmy mój laptop

Wracając do Intela. Żeby sprawdzić czy nas procesor obsłuży Hyper-V należy sprawdzić jaki procesor mamy w laptopie.

Ja mam Della D820, na którym działa sobie Vista (z Service Pack 1 oczywiście) i teoretycznie mam naklejkę "Intel Centrino Duo", co mogłoby sugerować że taki mam typ procesora.

Ale żeby dokładnie sprawdzić jaki mam procesor skorzystam z Panelu sterowania w którym trzeba wybrać "System" i pokaże nam się okienko jak poniżej (nie mam niestety pod ręką XP żeby zrobić podobny zrzut ekranu):

 Hyper-V-DellD820-System

To nam mówi jaki typ i model procesora posiadamy - w moim wypadku jest to typ Intel Core 2 Duo i model T7400.

Teraz przechodzimy na wspomnianą wcześniej stronę i z menu wybieramy najpierw typ procesora jaki posiadamy (czyli u mnie "Intel Core 2 Duo").

Hyper-V-DellD820-ProcTyp

I teraz już tylko na liście szukamy naszego modelu procesora (czyli u mnie "T7400").

Jak już go znajdziemy to musimy sprawdzić 3 kluczowe kolumny w tym zestawieniu (które zaznaczyłem poniżej na zielono), czyli:

  • Intel Virtualization Technology (Intel VT)
  • Intel 64
  • Execute Disable Bit

W moim wypadku wygląda to tak:

 Hyper-V-DellD820-ProcModel

Jak więc widać z procesorem mam już z górki, pozostaje jeszcze kwestia sprawdzenia czy BIOS naszego komputera sobie poradzi.

Z tym akurat jest mniejszy problem, bo jak BIOS nie da rady, to zawsze można poszukać czy nie ma nowszej wersji do pobrania i wgrania. Jest to chyba dużo łatwiejsze niż wymiana procesora.

Co w BIOSie trzeba sprawdzić? Trzeba poszukać dwóch opcji - włączenia wirtualizacji oraz właczenia "Execute Disable Bit".

Niestety każdy BIOS ma to w innym miejscu, więc musicie już poszukać na własną rękę. Może tylko zasugeruję, że druga opcja powinna być gdzieś w sekcji "Security" (choć nie musi).

Podsumowanie

Mam nadzieję, że teraz po pokazaniu tego na moim przykładzie i podaniu Wam linka do strony Intela (żałuję tylko, że nie udało mi się znaleźć podobnej listy dla AMD) będzie Wam łatwiej sprawdzić czy Wasz laptop poradzi sobie z Hyper-V.

Wiecie też, czego ewentualnie szukać gdybyście chcieli kupować nowy laptop, który chcielibyście wykorzystywać z tą technologią.

Powodzenia w wirtualizacji! Ja swoją przygodę z Hyper-V na laptopie zacznę pod koniec marca. Pewnie wtedy znowu opowiem jak było.