Share via


Dyski w chmurach

Zyjemy otoczeni masa informacji i codziennie mamy do czynienia z wieloma dokumentami, dziesiatkami kontaktów i listów e-mail. Trzeba przyznac, ze dzisiejsza technologia nadaza jakos z tym mnóstwem danych - nasze komputery wyposazone sa w pojemne dyski twarde, a ja sama nosze w torebce pendrive’y o pojemnosci wielu gigabajtów. Co jednak zrobic, gdy zechcemy podzielic sie nasza kolekcja zdjec z wakacji z daleka rodzina lub przyjacielem, który mieszka w odleglym miescie lub kraju? Mozna oczywiscie zaryzykowac i wyslac plyte CD poczta, mozna próbowac wysylac po kilka zdjec e-mailem, ale zadne z tych rozwiazan nie bedzie raczej ani zbyt szybkie, ani zbyt wygodne.

Rozwiazaniem tego problemu moze byc wykorzystanie tzw. dysków on-line. W telegraficznym skrócie jest to niemala, bo liczaca nawet kilkadziesiat gigabajtów, przestrzen dyskowa, zlokalizowana na zdalnych serwerach, do których dostep zapewniany jest najczesciej poprzez przegladarke internetowa.

Do czego mozna wykorzystac taka wirtualna przestrzen dyskowa? Potencjalnych zastosowan jest co najmniej kilka:

•    Wspóldzielenie wiekszej ilosci danych (np. kolekcji zdjec).
•    Tworzenie kopii zapasowych lub archiwizacja naszych danych.
•    Przechowywanie wybranych plików lub dokumentów, tak abysmy mieli zapewniony do nich dostep z kazdego miejsca na swiecie.

Na rynku istnieje oczywiscie wiele tego typu rozwiazan, oferujacych rózna pojemnosc i funkcjonalnosc. Aby rozpoczac nasza przygode z wirtualnym dyskiem, musimy wejsc na odpowiednia strone internetowa oraz zalozyc konto. Oprócz rozwiazan typowo komercyjnych oferujacych mozliwosci mogace zadowolic nawet najbardziej wybrednych uzytkowników i praktycznie nieograniczona pojemnosc, istnieja równiez rozwiazania darmowe, w zupelnosci wystarczajace jednak dla przecietnego uzytkownika. W Polsce najpopularniejszymi serwisami sa edysk.pl i chomikuj.pl. O potencjale wirtualnych dysków swiadczy szczególnie ta druga propozycja, na której rózni uzytkownicy „zachomikowali” naprawde pokazne kolekcje róznych plików. Jeszcze wiecej portali oferujacych podobna funkcjonalnosc znajdziemy na zagranicznych serwerach. Niektóre z nich oferuja pojemnosci rzedu 50 GB. Zainteresowanych odsylam tu: adrive.com, idrive.com, czy humyo.com.

Ja jednak chcialabym przedstawic Wam koncepcje wirtualnych dysków na przykladzie uslugi SkyDrive utrzymywanej przez firme Microsoft i dostepnej pod adresem https://skydrive.live.com.

Pojemnosc wirtualnego dysku w usludze SkyDrive to 25 GB. Aby z niej skorzystac, nalezy posiadac lub zalozyc konto w usludze Windows Live. Jezeli jestesmy uzytkownikami komunikatora Live Messenger lub posiadamy skrzynke pocztowa HotMail, to dostep do uslugi SkyDrive stoi juz przed nami otworem, jezeli nie, musimy przejsc przez krótka procedure jego zalozenia.
 
Korzystanie z uslugi SkyDrive jest mozliwe za pomoca praktycznie kazdej przegladarki internetowej. Uzytkownik uslugi moze zakladac dowolna ilosc folderów, w których moze katalogowac swoje zbiory. Foldery te moga byc niezabezpieczone i dostepne publicznie, ale mozemy tez zdefiniowac do nich haslo dostepu lub uczynic je katalogami prywatnymi dostepnymi tylko dla nas po zalogowaniu sie do uslugi.

Jezeli dostep do uslugi za pomoca przegladarki internetowej nie jest dla nas zbyt wygodny, mozemy skorzystac z jednego z wielu programów oferujacych jeszcze wygodniejszy dostep do niej. Aplikacja SDEExplorer dostepna tutaj, sprawia na przyklad, ze nasz wirtualny dysk widoczny jest jako dodatkowy naped w systemie operacyjnym Windows.

Strona glówna uslugi SkyDrive wyglada tak:

 Widok uslugi po zalogowaniu. Na zrzucie ekranu widzimy kilka folderów oraz wskaznik ilosci wolnego miejsca:

Nie zawsze mamy ze soba komputer lub przenosny dysk, ale jezeli trafi sie nam koniecznosc przekopiowania gdzies ladnych paru megabajtów danych, to nie musimy juz czekac na rozwiazania znane z filmu Johnny Mnemonic (bohater tego filmu transportowal dane w specjalnym implancie umieszczonym w swojej glowie) - uzyjmy po prostu dysku w chmurach :-).